Wsparcie 
We współczesnym świecie finansów, kryptowaluty stały się integralną częścią globalnego krajobrazu gospodarczego. Od momentu ich powstania Bitcoin i inne aktywa cyfrowe przyciągnęły uwagę inwestorów, regulatorów i polityków. Wraz z dojściem do władzy Donalda Trumpa, 45. i 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych, zainteresowanie kryptowalutami nabrało nowego wymiaru. Jego decyzje polityczne, oświadczenia i inicjatywy bezpośrednio wpłynęły na rynek aktywów cyfrowych, powodując zarówno entuzjazm, jak i obawy wśród uczestników rynku. Przyjrzyjmy się, jak czynnik prezydenta Trumpa wpłynął na rozwój przemysłu kryptowalut, oceńmy jego obietnice wyborcze, nominacje na kluczowe stanowiska oraz perspektywy integracji Bitcoina z rezerwami narodowymi USA.
Obietnice kampanii Trumpa i podpisanie dekretu w sprawie rozwoju przemysłu kryptowalut
Podczas kampanii wyborczej prezydent Donald Trump aktywnie wspierał rozwój cyfrowych technologii finansowych. Obiecał stworzyć korzystne warunki dla branży kryptowalut, zmniejszyć presję regulacyjną i stymulować innowacje. Natychmiast po inauguracji podpisał dekret wykonawczy „Wzmocnienie amerykańskiego przywództwa w zakresie cyfrowych technologii finansowych”, który przewiduje utworzenie grupy roboczej w celu opracowania nowych regulacji dotyczących kryptowalut i rozważenia możliwości utworzenia narodowej rezerwy Bitcoinów. Innymi słowy, nowy dokument przewiduje ochronę Amerykanów przed ściganiem za wydobycie, tworzenie oprogramowania, walidację i inne transakcje kryptowalutowe.
Wśród przyjętych kluczowych inicjatyw znalazły się:
- Utworzenie grupy roboczej pod przewodnictwem doradcy prawnego Białego Domu Davida Sachsa, która w ciągu 30 dni ma przeanalizować obowiązujące przepisy, w ciągu 60 dni zaproponować ich zmianę lub uchylenie oraz przedstawić nowe rekomendacje w ciągu 180 dni.
- Analiza możliwości stworzenia narodowej rezerwy aktywów cyfrowych.
- Całkowity zakaz cyfrowych walut banku centralnego (CBDC). Dokument zabrania tworzenia, emisji i promowania w Stanach Zjednoczonych i za granicą CBDC (Central Bank Digital Currency), które mogłyby zagrażać prywatności finansowej obywateli. Ten krok pokazuje twarde stanowisko administracji Trumpa wobec państwowej kontroli nad aktywami cyfrowymi, podkreślając znaczenie zdecentralizowanych rozwiązań.
- Jedną z najważniejszych decyzji było uchylenie dekretu wykonawczego prezydenta Joe Bidena nr 14067, podpisanego 9 marca 2022 roku, który regulował rozwój aktywów cyfrowych w USA. Jednocześnie anulowano „Ramowy program współpracy międzynarodowej w zakresie aktywów cyfrowych” wydany przez Departament Skarbu USA w 2022 roku. To otwiera drogę do nowego etapu rozwoju przemysłu kryptowalut w kraju.
Nowy dekret zapewnia uczciwy i otwarty dostęp do usług bankowych dla firm zajmujących się kryptowalutami. Od teraz instytucje finansowe będą mogły współpracować z firmami kryptowalutowymi bez obaw o sankcje regulacyjne. W rezultacie Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) uchyliła zasadę księgową, która uniemożliwiała bankom handel kryptowalutami.
Dokument pokazuje wyraźne poparcie nowej administracji USA dla kryptowalut. Jednak aby stworzyć w pełni regulowany rynek, Kongres, organy regulacyjne i sądy federalne muszą skoordynować swoje działania.
Czy Trump zostanie pierwszym „krypto prezydentem”?
Na konferencji Bitcoin 2024 Trump ogłosił swoje pragnienie, aby uczynić USA „krypto stolicą świata” i zintegrować bitcoina z rezerwami narodowymi. Podkreślił znaczenie kryptowalut dla przyszłości systemu finansowego i zaznaczył potrzebę stworzenia sprzyjającego środowiska regulacyjnego dla inwestorów i przedsiębiorców. Te oświadczenia wywołały szeroki oddźwięk w społeczności kryptowalut i podniosły oczekiwania co do przyszłych działań administracji w tym kierunku.
Strategiczna rezerwa Bitcoina: obietnica Trumpa, która może zmienić krajobraz finansowy USA
Jedną z głównych inicjatyw Donalda Trumpa jest stworzenie narodowej strategicznej rezerwy bitcoina. Według ekspertów Polymarket prawdopodobieństwo realizacji tego pomysłu przekracza 40%. Został już wprowadzony projekt ustawy, który proponuje utworzenie rezerwy 1 miliona BTC w ciągu pięciu lat, co przy obecnym kursie wynosi około 97 bilionów dolarów.
Głównym celem tego kroku jest zmniejszenie długu narodowego USA, który już przekroczył 36 bilionów dolarów. Oczekuje się, że masowy zakup Bitcoinów przez rząd USA gwałtownie zwiększy popyt na ten aktyw, wzmocni zaufanie inwestorów i podniesie jego status w globalnym systemie finansowym.
Czy ustawa stanie się rzeczywistością?
Co ciekawe, inicjatorka projektu ustawy, senator Cynthia Lummis, uważa, że może ona zostać przyjęta w ciągu pierwszych 100 dni prezydentury Trumpa. Projekt ma duże szanse na poparcie, ponieważ znajduje zwolenników nawet wśród Demokratów. Na przykład poparł go kongresman Ro Hanna, sojusznik senatora Berniego Sandersa. Stwierdził, że potencjał wzrostu Bitcoina czyni go atrakcyjnym aktywem nawet dla Rezerwy Federalnej USA.
Jeśli projekt ustawy zostanie zatwierdzony, może to być bezprecedensowy krok w globalnej gospodarce i uczynić Bitcoina kluczowym aktywem finansowym w Stanach Zjednoczonych.
Nowy przewodniczący SEC
4 grudnia prezydent Donald Trump nazwał Paula Atkinsa „sprawdzonym liderem w inteligentnych regulacjach”. Trump podkreślił postępowe podejście Atkinsa do aktywów cyfrowych i innowacji, zaznaczając, że odgrywają one kluczową rolę w umacnianiu Stanów Zjednoczonych. Atkins ma duże doświadczenie: był dyrektorem generalnym Patomak Global Partners, współprzewodniczącym Token Alliance i aktywnie promował wykorzystanie aktywów cyfrowych. Od 2017 roku opracowuje najlepsze praktyki dotyczące emisji i handlu aktywami cyfrowymi. Jako znany krytyk polityki SEC pod przewodnictwem Gary’ego Genslera, Atkins wielokrotnie stwierdzał, że bitcoin nie jest papierem wartościowym. Jego doświadczenie w branży i bliskość z administracją Trumpa czynią go silnym kandydatem na stanowisko przewodniczącego SEC.
Moneta-mem Trumpa zyskuje popularność: co to oznacza dla rynku kryptowalut?
Moneta-mem Donalda Trumpa wywołuje sporo szumu właśnie w momencie, gdy kryptowaluty zbliżają się do powszechnego przyjęcia w tradycyjnych portfelach inwestycyjnych. Ale może to również przypomnieć inwestorom, dlaczego wcześniej byli ostrożni wobec tego rynku. Branża kryptowalut ma duże nadzieje wobec nowej administracji prezydenta Trumpa, która obiecała uczynić z USA „krypto stolicę świata” i wprowadzić łagodniejsze regulacje niż za czasów Bidena.
Tymczasem nowe instrumenty inwestycyjne, takie jak spotowe fundusze ETF na bitcoina, ponownie rozbudziły zainteresowanie inwestorów. Pomogło to bitcoinowi po raz pierwszy w listopadzie przekroczyć poziom 100 000 USD. W czwartek wieczorem bitcoin był notowany po 104 800 USD, tuż poniżej swojego rekordu wszech czasów wynoszącego 109 115 USD.
Jednak entuzjaści kryptowalut mogli dostać więcej, niż się spodziewali, gdy Trump i jego żona Melania uruchomili dwie monety-memy. $TRUMP i $MELANIA szybko poszybowały w górę pod względem wartości.
- $TRUMP osiągnął kapitalizację rynkową w wysokości 15 miliardów dolarów zaledwie kilka godzin po premierze 17 stycznia.
- Następnego dnia na rynku pojawiła się $MELANIA, po czym $TRUMP spadł o 40%.
Obecnie $TRUMP ma kapitalizację rynkową 7,1 miliarda dolarów, zajmując trzecie miejsce wśród monet-memów po Dogecoinie i Shiba Inu. $MELANIA zajmuje 17. miejsce z wyceną rynkową 350 milionów dolarów (dane z CoinMarketCap).
Wartość rynkowa jest obliczana na podstawie liczby monet w obiegu, ale znaczna część tokenów nie jest przedmiotem obrotu i prawdopodobnie znajduje się w posiadaniu Trumpów. Według The Wall Street Journal teoretyczna wartość aktywów kryptowalutowych prezydenta Trumpa osiągnęła 30 miliardów dolarów, choć każda próba masowej sprzedaży mogłaby spowodować gwałtowny spadek ceny.
Nowe trendy w kryptowalutach wraz z nadejściem prezydenta Trumpa
Prezydent wielokrotnie stwierdzał, że jego administracja podejmuje już pierwsze kroki w kierunku szeroko zakrojonych zmian. Od początku 2024 roku fundusze ETF na bitcoina stały się głównym trendem na rynku kryptowalut. Ich wprowadzenie przyciągnęło miliardy dolarów kapitału instytucjonalnego do branży. Po sukcesie ETF-ów na bitcoina kolejnym logicznym krokiem było rozszerzenie rynku funduszy giełdowych na inne aktywa kryptowalutowe.
SEC (Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd) już rozpoczęła rozpatrywanie wniosków o uruchomienie nowych ETF-ów, które obejmują:
- XRP – jeden z największych i najpopularniejszych altcoinów, aktywnie wykorzystywany w międzynarodowych transferach pieniężnych.
- Solana (SOL) – znana z szybkich i tanich transakcji, popularna wśród twórców DeFi i NFT.
- Litecoin (LTC) – jeden z najstarszych altcoinów, często nazywany „srebrem” świata kryptowalut.
- Hedera (HBAR) – obiecujący projekt blockchain skoncentrowany na sektorze korporacyjnym i instytucjach finansowych.
Jeśli SEC zatwierdzi te ETF-y, będzie to wydarzenie przełomowe, ponieważ pozwoli tradycyjnym inwestorom inwestować w te aktywa bezpośrednio poprzez rynki akcji. Zwiększy to również płynność i stabilność altcoinów, które zyskają wsparcie kapitału instytucjonalnego.
ETF-y futures i stakingowe to nowy trend
Oprócz ETF-ów spotowych obecnie aktywnie rozpatrywane są fundusze kryptowalutowe oparte na kontraktach terminowych, które będą działać na instrumentach pochodnych opartych na Bitcoinie i altcoinach. ETF futures to fundusz oparty na kontraktach terminowych, a nie na rzeczywistych kryptowalutach. Pozwala to inwestorom uzyskać ekspozycję na kryptowaluty bez faktycznego posiadania tokenów.
Innym obiecującym kierunkiem są ETF-y stakingowe, które mogą oferować pasywny dochód poprzez mechanizm stakingu. Takie fundusze mogą posiadać aktywa wspierające Proof-of-Stake (PoS), takie jak Ethereum, Solana czy Cardano, i automatycznie naliczać nagrody za udział w sieci.
ETF-y futures i stakingowe mogą uczynić inwestycje w kryptowaluty jeszcze bardziej atrakcyjnymi dla tradycyjnych uczestników rynku.
Banki i duże instytucje finansowe akceptują kryptowaluty
Wcześniej tradycyjne banki i fundusze inwestycyjne unikały kryptowalut z powodu ryzyka regulacyjnego. Jednak sytuacja teraz zmienia się diametralnie, a duże instytucje finansowe zaczęły aktywnie włączać aktywa cyfrowe do swoich portfeli inwestycyjnych. Na przykład:
- Wells Fargo – jeden z największych banków w USA, pozwolił swoim klientom inwestować w Bitcoina za pośrednictwem certyfikowanych doradców finansowych.
- Bank of America – otworzył możliwość zarządzania aktywami kryptowalutowymi w ramach swoich programów inwestycyjnych.
- Morgan Stanley – obecnie umożliwia uwzględnienie Bitcoina w portfelach klientów jako część długoterminowej strategii.
Oznacza to, że kryptowaluty stają się oficjalnie uznaną klasą aktywów w tradycyjnych finansach. Umożliwi to milionom klientów inwestowanie w BTC i inne kryptowaluty bezpośrednio poprzez ich konta bankowe. Banki i fundusze hedgingowe mogą teraz tworzyć strukturyzowane produkty finansowe oparte na kryptowalutach.
Masowa adopcja kryptowalut: co dalej?
Wszystkie te zmiany prowadzą do nowego etapu masowej adopcji kryptowalut w globalnym systemie finansowym. Dzięki ETF-om inwestorzy instytucjonalni będą mogli bezpiecznie handlować kryptowalutami na rynkach giełdowych. Legalizacja instrumentów kryptowalutowych w bankach otworzy możliwość wejścia na ten rynek dla milionów inwestorów detalicznych. Polityka Trumpa, mająca na celu liberalizację rynku, może uczynić z USA globalne centrum biznesu kryptowalutowego i technologii finansowych.
Wszystkie przesłanki wskazują na wzrost rynku. Jeśli nowe ETF-y i złagodzenie przepisów zostaną zatwierdzone, rok 2025 może stać się „złotą erą” dla branży kryptowalut. Jedno jest pewne: rynek kryptowalut nie znajduje się już na peryferiach systemu finansowego – staje się jego integralną częścią.
